Pytanie 1: Pan Jezus powrócił i ma nowe imię: Bóg Wszechmogący. Bóg Wszechmogący wyraził swoje słowa w książce „Słowo ukazuje się w ciele” i jest to głos oblubieńca, a jednak wielu spośród braci i sióstr wciąż nie potrafi odróżnić głosu Boga. Dlatego zaprosiliśmy dziś świadków z Kościoła Boga Wszechmogącego. Zaprosiliśmy ich, aby porozmawiali z nami o tym, jak rozpoznać głos Boga. Abyśmy wiedzieli, jak upewnić się, że Bóg Wszechmogący stanowi powrót Pana Jezusa.
Odpowiedź: Pytanie, które zadaliście jest bardzo ważne. Aby dostrzec ukazanie się Boga i zaakceptować Jego dzieło, musimy umieć rozpoznać głos Boga. Rozpoznanie Jego głosu to tak naprawdę poprawne rozumienie Jego wypowiedzi oraz charakteru słów naszego Stwórcy. Niezależnie od tego, czy są to słowa Boga, który stał się ciałem, czy Ducha Świętego, wszystkie są słowami, które Bóg kieruje do ludzi z wysokości. Mają swoje charakterystyczne cechy i ton. Jedną z cech jaką możemy od razu rozpoznać to Boży autorytet i tożsamość. Można powiedzieć, że sposób, w jaki przemawia Stwórca, jest jedyny w swoim rodzaju. Słowa Boże wypowiadane za każdym razem, gdy Bóg staje się ciałem, poruszają wiele tematów. Odnoszą się przede wszystkim do Bożych wymagań i napominania człowieka, zarządzeń administracyjnych i przykazań. Dotyczą osądzania i karcenia zepsutej ludzkości. I wreszcie przepowiedni oraz obietnic składanych ludziom przez Boga. Wszystkie te słowa są wyrazem prawdy, drogi i życia. Wszystkie są objawieniem istoty Bożego istnienia. Stanowią Boskie usposobienie i to, co Bóg ma i czym jest. Dlatego przez pryzmat słów, które Bóg wypowiedział, możemy zauważyć, że są one prawdą, mają ogromny autorytet i moc. Więc jeśli chcecie ustalić, czy słowa Boga Wszechmogącego są głosem Boga, możecie spojrzeć na słowa Pana Jezusa i słowa Boga Wszechmogącego. Porównać je i zobaczyć, czy zostały wypowiedziane przez jednego Ducha, i czy są dziełem jednego Boga. Jeśli pochodzą z jednego źródła, to jest to dowód na to, że słowa Boga Wszechmogącego są słowami Boga i że Bóg Wszechmogący jest pojawieniem się Boga. Spójrzmy na słowa wypowiedziane przez Jahwe w Wieku Prawa i na słowa Jezusa w Wieku Łaski. Bezpośrednio wyrażały Ducha Świętego i były dziełem jednego Boga. Jest to dowód na to, że Pan Jezus był pojawieniem się Jahwe, pojawieniem się naszego Stwórcy. Ci, którzy czytali Biblię, wiedzą, że Pan Jezus w słowach wypowiedzianych w Wieku Łaski napominał, mówił o Bożych wymaganiach wobec człowieka i zarządzeniach administracyjnych. Głosił też między innymi proroctwa i obietnice. Stanowiły one jeden zamknięty etap pracy wykonanej przez Boga w Wieku Łaski.
Zacznijmy od napomnień i wymagań, jakie Pan Jezus stawia człowiekowi. Posłuchajcie tego, co powiedział: „Pokutujcie, przybliżyło się bowiem królestwo niebieskie” (Mt 4:17). „Wy jesteście solą ziemi; lecz jeśli sól zwietrzeje, czym ją posolą? Na nic się już nie przyda, tylko na wyrzucenie i podeptanie przez ludzi. Wy jesteście światłością świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze” (Mt 5:13-14). „Będziesz miłował Pana, swego Boga, całym swym sercem, całą swą duszą i całym swym umysłem. To jest pierwsze i największe przykazanie. A drugie jest do niego podobne: Będziesz miłował swego bliźniego jak samego siebie. Na tych dwóch przykazaniach opiera się całe Prawo i Prorocy” (Mt 22:37-40). „Błogosławieni ubodzy w duchu, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie. (…) Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, ponieważ oni będą nasyceni. (…) Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie z powodu sprawiedliwości, ponieważ do nich należy królestwo niebieskie. Błogosławieni jesteście, gdy z mego powodu będą wam złorzeczyć, prześladować was i mówić kłamliwie wszystko, co złe, przeciwko wam. Radujcie się i weselcie, ponieważ obfita jest wasza nagroda w niebie” (Mt 5:3, 6, 10-12).
Teraz posłuchajmy tego, co Pan Jezus powiedział o zarządzeniach administracyjnych. W Ewangelii wg św. Mateusza 12:31-32, Pan Jezus powiedział: „Dlatego mówię wam: Każdy grzech i bluźnierstwo będzie ludziom przebaczone, ale bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie będzie ludziom przebaczone. I ktokolwiek powie słowo przeciwko Synowi Człowieczemu, będzie mu przebaczone, ale kto mówi przeciwko Duchowi Świętemu, nie będzie mu przebaczone ani w tym świecie, ani w przyszłym”. A teraz przytoczę inne słowa Jezusa również z Ewangelii wg św. Mateusza: „Lecz ja wam mówię: Każdy, kto się gniewa na swego brata bez przyczyny, podlega sądowi, a kto powie swemu bratu: Raka, podlega Radzie, a kto powie: Głupcze, podlega karze ognia piekielnego”.
Oprócz fragmentów o zarządzeniach administracyjnych są też słowa, którymi Pan Jezus oceniał i demaskował faryzeuszy. Pan Jezus mówił: „Lecz biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo zamykacie królestwo niebieskie przed ludźmi. Sami bowiem tam nie wchodzicie ani wchodzącym nie pozwalacie wejść” (Mt 23:13). „Biada wam, uczeni w Piśmie i faryzeusze, obłudnicy, bo obchodzicie morza i lądy, aby pozyskać jednego współwyznawcę, a gdy się nim stanie, czynicie go synem piekła dwa razy takim jak wy sami” (Mt 23:15).
Bracia i siostry, Pan Jezus głosił również proroctwa i składał obietnice. Otwórzmy Ewangelię wg Jana 14:2-3. Pan Jezus powiedział: „Idę, aby wam przygotować miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę znowu i wezmę was do siebie, żebyście, gdzie ja jestem, i wy byli”. Natomiast w Ewangelii wg Jana 12:47-48, Pan Jezus mówi: „A jeśli ktoś słucha moich słów, a nie uwierzy, ja go nie sądzę. Nie przyszedłem bowiem po to, żeby sądzić świat, ale żeby zbawić świat. Kto mną gardzi i nie przyjmuje moich słów, ma kogoś, kto go sądzi: słowo, które ja mówiłem, ono go osądzi w dniu ostatecznym”. Nie zapominajmy też o Księdze Objawienia 21:3-4: „Oto przybytek Boga jest z ludźmi i będzie mieszkał z nimi. Oni będą jego ludem, a sam Bóg będzie z nimi i będzie ich Bogiem. I otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu, i śmierci już nie będzie ani smutku, ani krzyku, ani bólu nie będzie, bo pierwsze rzeczy przeminęły”.
Słuchając prawd wyjawionych przez Pana Jezusa w Wieku Łaski, możemy wyciągnąć wniosek, że Pan Jezus był objawieniem Zbawcy. Słychać, że Jego słowa były słowami Bożymi skierowanymi do całej ludzkości. Oddają one Boże usposobienie i Jego wolę wobec nas, aby nas poprowadzić, dbać o nas i osobiście odkupić. To doskonale pokazuje tożsamość i autorytet samego Boga. Czytając te słowa, czujemy, że są one prawdziwe, że wybrzmiewa z nich siła i autorytet. Są one głosem Boga, słowami Bożymi skierowanymi do ludzkości. W dniach ostatecznych Pan Jezus powrócił: Bóg Wszechmogący przyszedł dokonać dzieła osądzania. Zapoczątkował Wiek Królestwa i zakończył Wiek Łaski. Polegając na dziele odkupienia Jezusowego, Bóg rozpoczął etap osądzania, zaczynając od domu Bożego, i wyraził wszystkie prawdy niezbędne do oczyszczenia i zbawienia ludzkości. Słowa Boga Wszechmogącego obfitują w treści i są całkowicie zrozumiałe. Jak mówi Bóg Wszechmogący: „Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że tu, pierwszy raz od chwili stworzenia, Bóg zwraca się do całego rodzaju ludzkiego. Nigdy wcześniej Bóg nie przemawiał do stworzonej ludzkości w sposób tak szczegółowy i tak systematyczny. Oczywiście jest to też pierwszy raz, gdy powiedział całemu rodzajowi ludzkiemu tak wiele oraz poświęcił na to tak długi okres czasu. Jest to wydarzenie bez precedensu. Co więcej, wypowiedzi te tworzą pierwszy tekst wyrażony przez Boga pośród ludzi, w którym ich obnaża, kieruje nimi, osądza ich i przemawia im do serca – a zatem są to zarazem pierwsze wypowiedzi, w których Bóg pozwala ludziom poznać swe kroki, miejsce, w którym spoczywa, Boże usposobienie, to, co Bóg posiada i kim jest, Boże myśli oraz Bożą troskę o rodzaj ludzki. Można powiedzieć, że od czasów stworzenia są to pierwsze wypowiedzi, które Bóg kieruje do rodzaju ludzkiego z trzeciego nieba, a także że jest to pierwszy raz, gdy Bóg używa swej wrodzonej tożsamości, żeby pojawić się i za pomocą słów wyrazić głos swego serca dla ludzkości” (Słowa Boże dla całego wszechświata, Wstęp, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło). Nastały dni ostateczne, a słowa Boga Wszechmogącego są wyjątkowo bogate i mają szerokie znaczenie. Dotyczą głównie sądu, objawień, zarządzeń administracyjnych i przykazań Wieku Królestwa oraz Bożego napominania, wymagań, obietnic danych człowiekowi, proroctw i innych podobnych kwestii. Przeczytajmy kilka fragmentów słów Boga dotyczących napominania, wymagań wobec ludzi oraz Jego dzieła.
Bóg Wszechmogący mówi: „Dziś ci, którzy noszą w sobie prawdziwą miłość do Mnie, są błogosławieni. Błogosławieni, którzy się Mi poddają, albowiem na pewno pozostaną w Moim królestwie. Błogosławieni, którzy Mnie znają, albowiem na pewno posiądą władzę w Moim królestwie. Błogosławieni, którzy Mnie szukają, albowiem na pewno uwolnią się z więzów szatana i cieszyć się będą Moimi błogosławieństwami. Błogosławieni, którzy są zdolni porzucić siebie, albowiem na pewno wejdą w Moje posiadanie i odziedziczą obfitości Mojego królestwa. Tych, którzy trudzą się przez wzgląd na Mnie, będę pamiętał. Tych, którzy narażają się na koszty przez wzgląd na Mnie, wezmę radośnie w objęcia. Tych, którzy złożą Mi ofiarę, obdarzę radością. Tych, którzy znajdują upodobanie w Moich słowach, pobłogosławię. Na pewno będą oni filarami podtrzymującymi deskę kalenicową w Moim królestwie i na pewno będą cieszyć się niezrównanymi obfitościami w Moim domu, a nikt nie będzie mógł się z nimi równać” (Słowa Boże dla całego wszechświata, rozdz. 19, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Chociaż Jezus wykonał wiele pracy wśród ludzi, jedynie wypełnił dzieło odkupienia całej ludzkości i stał się ofiarą za grzech człowieka; nie wyzwolił go od jego zepsutego usposobienia. Pełne uwolnienie człowieka od wpływu szatana wymagało nie tylko tego, by Jezus wziął na siebie grzechy człowieka i stał się ofiarą za grzechy, ale także wymagało od Boga, aby dokonał większego dzieła, by całkowicie uwolnić człowieka od jego usposobienia, które zepsuł szatan. A więc teraz, gdy grzechy człowieka zostały mu przebaczone, Bóg powrócił w ciele, aby wprowadzić człowieka w nowy wiek, i rozpoczął dzieło karcenia i osądzania, które wyniosło człowieka do wyższego królestwa. Wszyscy ci, którzy podporządkują się Jego panowaniu, posiądą wyższą prawdę oraz otrzymają większe błogosławieństwa. Będą prawdziwie żyć w świetle oraz zyskają prawdę, drogę i życie.
Jeżeli ludzie zatrzymają się na Wieku Łaski, to nigdy nie uwolnią się od swojego zepsutego usposobienia, a tym bardziej nie poznają immanentnego usposobienia Boga. Jeśli ludzie będą stale żyć pośród pełni łaski, ale nie będą mieć drogi życia, która umożliwia im poznanie i zadowolenie Boga, to nigdy naprawdę Go nie zdobędą w swojej wierze w Niego. Taki rodzaj wiary jest w rzeczy samej godny pożałowania” (Przedmowa, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Zanim człowiek został odkupiony, zostało już w niego wszczepionych wiele szatańskich trucizn. Po upływie tysięcy lat szatańskiego zepsucia człowiek ma już w sobie naturę, która opiera się Bogu. I dlatego kiedy człowiek został odkupiony, chodziło wyłącznie o takie odkupienie, w którym człowiek został kupiony za wysoką cenę, ale jego zatruta natura nie została wyeliminowana. W tak splugawionym człowieku musi się dokonać zmiana, zanim będzie godny służyć Bogu. Poprzez to dzieło osądzania i karcenia człowiek zdobędzie pełną wiedzę o tkwiącej w nim nieczystej i zepsutej istocie, a wtedy będzie w stanie całkowicie się zmienić i oczyścić. Tylko w ten sposób człowiek może być godny powrotu przed tron Boga” (Tajemnica Wcielenia (4), w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Nikt czynnie nie wypatruje Bożych śladów i ukazania się Boga, ani nie jest skłonny żyć pod Bożą opieką i na Jego utrzymaniu. Miast tego, ludzie wolą zdać się na niszczące działanie szatana, złego, aby dostosować się do tego świata i do zasad istnienia, jakim hołduje niegodziwa ludzkość. W tym momencie ludzkie serce i duch stają się daniną dla szatana i szatańskim pokarmem. Co więcej, ludzkie serce i duch stają się wówczas siedliskiem szatana i stosownym dlań placem zabaw. W ten właśnie sposób człowiek nieświadomie traci zdolność pojmowania podstaw człowieczeństwa oraz właściwe zrozumienie wartości i znaczenia ludzkiej egzystencji. W jego sercu stopniowo zacierają się Boże prawa i przymierze pomiędzy Bogiem a człowiekiem i przestaje on szukać Boga czy zważać na Niego. Z biegiem czasu nie pojmuje już, dlaczego Bóg go stworzył, i nie rozumie słów dobywających się z Jego ust ani niczego, co od Niego pochodzi. Wówczas zaś zaczyna sprzeciwiać się Bożym prawom i dekretom, a jego serce i duch stają się otępiałe i nieczułe… Bóg traci zatem człowieka, którego sam stworzył, a człowiek traci źródło, które pierwotnie posiadał: oto nieszczęście tej ludzkości” (Bóg jest źródłem ludzkiego życia, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Rodzaj ludzki rozwijał się na przestrzeni dziesiątek tysięcy lat historii, by dotrzeć tam, gdzie się obecnie znajduje. Niemniej rodzaj ludzki stworzony pierwotnie przeze Mnie już dawno uległ zepsuciu. Człowieczeństwo nie jest już tym człowieczeństwem, którego pragnę, dlatego w Moich oczach ludzie nie zasługują już na miano gatunku ludzkiego. Są raczej szumowinami rodzaju ludzkiego, którymi zawładnął szatan, zgniłymi chodzącymi trupami, które zamieszkuje szatan i w które się przyodziewa. Ludzie nawet w najmniejszym stopniu nie wierzą w Moje istnienie ani też nie przyjmują z radością Mego nadejścia. Rodzaj ludzki jedynie bardzo niechętnie odpowiada na Moje prośby, zgadzając się na nie chwilowo, i nie dzieli się ze Mną szczerze radościami i smutkami życia. Ponieważ dla ludzi jestem nieodgadniony, udają niechętnie, że się do Mnie uśmiechają, przybierając pozę przymilających się do tego, który ma władzę. Dzieje się tak, bo ludzie nie mają wiedzy o Moim dziele ani tym bardziej o Mojej obecnej woli. Będę z wami szczery: kiedy nadejdzie ten dzień, cierpienie każdego, kto Mnie czci będzie łatwiejsze do zniesienia niż wasze. Stopień waszej wiary we Mnie nie przekracza obecnie poziomu wiary Hioba – nawet wiara żydowskich faryzeuszy przewyższa waszą – dlatego, jeśli nadejdzie dzień ognia, wasze cierpienie przewyższy cierpienie faryzeuszy w chwili, gdy zganił ich Jezus, a także cierpienie 250 przywódców, którzy przeciwstawili się Mojżeszowi oraz cierpienie Sodomy trawionej niszczycielskimi płomieniami” (Co to znaczy być prawdziwą osobą, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Ludzkość straciła swoje bogobojne serce oraz funkcję nałożoną na stworzenia Boże po tym jak została zepsuta przez szatana, stając się w ten sposób wrogiem nieposłusznym Bogu. Ludzkość żyła więc we władaniu szatana i wypełniała jego rozkazy; z tej to przyczyny Bóg nie miał jak działać wśród swoich stworzeń i tym bardziej stał się niezdolny do tego, by wzbudzić w nich pełną bojaźni cześć. Ludzie zostali stworzeni przez Boga i powinni czcić Boga, ale w rzeczywistości odwrócili się do Niego plecami i oddawali cześć szatanowi. Szatan stał się bożyszczem w ich sercach. Tak więc Bóg utracił swoją pozycję w sercach ludzi, co oznacza, że utracił zarazem sens stworzenia ludzkości. A zatem, aby przywrócić sens stworzenia ludzkości, musi przywrócić jej pierwotne podobieństwo i uwolnić ludzkość od jej zepsutego usposobienia. Aby odebrać ludzi szatanowi, musi On ocalić ich od grzechu. Tylko w ten sposób Bóg może stopniowo przywrócić ich pierwotny wizerunek i funkcję, a ostatecznie przywrócić również swoje królestwo. Dokona się również ostateczne zniszczenie tych nieposłusznych synów, aby pozwolić ludziom lepiej czcić Boga i lepiej żyć na ziemi. Ponieważ Bóg stworzył ludzi, sprawi On, że będą Go oni wielbić; ponieważ Bóg chce przywrócić pierwotną funkcję ludzkości, przywróci On ją całkowicie i bez zafałszowania. Przywrócenie Jego władzy oznacza zmuszenie ludzi do wielbienia Go i poddania Mu się; oznacza to, że Bóg sprawi, że ludzie będą żyć ze względu na Niego i sprawi, że Jego wrogowie zginą marnie z powodu Jego władzy. Oznacza to, że Bóg sprawi, iż wszystko, co Go dotyczy będzie trwać wśród ludzi i to bez oporu z czyjejkolwiek strony. Królestwo, które Bóg chce ustanowić, jest Jego własnym królestwem. Ludzkość, której On pragnie, to ludzkość, która Go czci, która jest Mu całkowicie poddana i przejawia Jego chwałę. Jeśli Bóg nie zbawi zepsutej ludzkości, znaczenie stworzenia przez niego ludzkości zostanie utracone; nie będzie miał więcej władzy między ludźmi, a Jego królestwo nie będzie już w stanie istnieć na ziemi. Jeśli Bóg nie zniszczy wrogów, którzy są Mu nieposłuszni, nie będzie On w stanie uzyskać pełnej chwały ani nie będzie w stanie ustanowić swojego królestwa na ziemi. Będą to symbole ukończenia Jego dzieła i Jego wielkiego zamierzenia: całkowite zniszczenie tych pośród ludzi, którzy są Mu nieposłuszni i wprowadzenie do odpoczynku tych, którzy zostali uczynieni pełnymi” (Bóg i człowiek wejdą razem do odpoczynku, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Wiesz tylko tyle, że Jezus zstąpi w dniach ostatecznych, ale jak dokładnie to zrobi? Czy grzesznik taki jak ty, który właśnie został odkupiony, a nie został odmieniony ani udoskonalony przez Boga, może być człowiekiem według Bożego serca? Ponieważ nadal jesteś starą wersją siebie, w twoim przypadku prawdą jest, że zostałeś zbawiony przez Jezusa i że nie jesteś zaliczany do grzeszników z uwagi na zbawienie przez Boga, ale nie dowodzi to, że nie jesteś grzeszny i że nie jesteś nieczysty. Jak możesz być święty, jeśli nie zostałeś odmieniony? Twoje wnętrze trawią nieczystość, samolubstwo i złośliwość, a mimo to chcesz zstąpić z Jezusem. Możesz o tym tylko pomarzyć! Pominąłeś pewien krok w wierze w Boga: zostałeś jedynie odkupiony, ale nie zostałeś odmieniony. Abyś mógł stać się człowiekiem według Bożego serca, Bóg musi osobiście dokonać dzieła przemiany i obmycia ciebie. Jeśli jesteś tylko odkupiony, nie będziesz w stanie osiągnąć świętości. Nie będziesz więc się kwalifikować do otrzymania dobrych Bożych błogosławieństw, ponieważ pominąłeś kluczowy krok w Bożym dziele zarządzania człowiekiem, czyli krok przemiany i udoskonalenia. Dlatego ty, grzesznik, który właśnie został odkupiony, nie jesteś w stanie bezpośrednio otrzymać dziedzictwa Bożego” (O nazwach i tożsamości, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Musisz wiedzieć, jakiego rodzaju ludzi pragnę. Ci, którzy są nieczyści, nie dostaną zezwolenia na wejście do królestwa. Ci, którzy są nieczyści, nie dostaną zezwolenia na kalanie ziemi świętej. Nawet jeżeli wykonałeś dużo pracy i pracowałeś przez wiele lat, to jeżeli na końcu nadal jesteś żałośnie brudny, według niebiańskiego prawa niedopuszczalne będzie, abyś chciał wejść do Mojego królestwa! Od założenia świata po dziś dzień nigdy nie oferowałem łatwego dostępu do Mojego królestwa tym, którzy zabiegają o Moje względy. Jest to niebiańska zasada i nikt nie może jej złamać! Musisz szukać życia. Dziś ci, którzy zostaną udoskonaleni, są takim samym rodzajem ludzi jak Piotr. Są tymi, którzy szukają zmian we własnym usposobieniu i którzy są gotowi nieść świadectwo o Bogu i spełniać swój obowiązek stworzenia Bożego. Tylko tacy ludzie zostaną udoskonaleni. Jeżeli jedynie dbasz o nagrody i nie starasz się zmienić swojego życiowego usposobienia, wówczas wszystkie twoje wysiłki będą nadaremne – jest to niezmienna prawda!” (Sukces i porażka zależą od ścieżki, którą idzie człowiek, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
W odniesieniu do Bożego dzieła osądzania w Wieku Królestwa, przeczytajmy kilka fragmentów słów Boga Wszechmogącego.
„Chrystus dni ostatecznych używa różnych prawd, by uczyć człowieka, obnażyć jego istotę, szczegółowo analizować jego słowa i uczynki. Te słowa obejmują różne prawdy, takie jak ludzki obowiązek, w jaki sposób człowiek powinien okazywać posłuszeństwo Bogu, w jaki sposób powinien okazywać Mu wierność, jak człowiek powinien urzeczywistniać zwykłe człowieczeństwo, a także mądrość i usposobienie Boże i tak dalej. Te słowa są w całości nakierowane na istotę człowieka i jego skażone usposobienie. W szczególności słowa, które pokazują, jak człowiek z pogardą odrzuca Boga, są wypowiadane w odniesieniu do tego, jak człowiek ucieleśnia szatana i siłę wrogą wobec Boga. Podejmując dzieło swego sądu, Bóg nie ujawnia natury człowieka w zaledwie kilku słowach. On obnaża ją, rozprawia się z nią oraz ją przycina przez długi okres czasu. Wszystkie te różne metody obnażania jej, rozprawiania się z nią oraz przycinania nie mogą być zastąpione zwykłymi słowami, ale prawdą, której człowiek wcale nie posiada. Tylko takie metody mogą być uznane za sąd. Tylko poprzez sąd tego rodzaju człowiek może się podporządkować i w pełni przekonać do Boga, a ponadto może zdobyć prawdziwe poznanie Boga. To, do czego doprowadza dzieło sądu, to zrozumienie przez człowieka prawdziwego Bożego oblicza oraz prawdy o swoim własnym buncie. Dzieło osądzania pozwala człowiekowi zdobyć duże zrozumienie woli Bożej, celu Bożego dzieła oraz tajemnic, które są dla niego niepojęte. Pozwala też człowiekowi rozpoznać i zaznajomić się ze swoją skażoną istotą oraz ze źródłem swego skażenia, a także odkryć własną brzydotę. Wszystkie te efekty wywołuje dzieło sądu, bo istota tego dzieła to tak naprawdę odkrywanie prawdy, drogi i życia Bożego przed wszystkimi tymi, którzy w Niego wierzą. Ta praca jest dziełem sądu dokonywanym przez Boga” (Chrystus dokonuje dzieła sądu za pomocą prawdy, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Bóg dokonuje dzieła osądzania i karcenia, by człowiek mógł nabyć wiedzę o Nim, a także przez wzgląd na swoje świadectwo. Gdyby Bóg nie osądził zepsutego ludzkiego usposobienia, człowiek w żaden sposób nie poznałby Jego sprawiedliwego usposobienia, które nie dopuszcza wykroczeń, ani nie mógłby przemienić swojej starej wiedzy o Bogu w nową. Przez wzgląd na swoje świadectwo i swoje zarządzanie, Bóg ujawnia się w całości, umożliwiając tym samym człowiekowi dotarcie do wiedzy o Bogu, dostąpienie przemiany usposobienia i niesienie donośnego świadectwa o Bogu poprzez publiczne pojawienie się Boga. Przemiana ludzkiego usposobienia dokonuje się wskutek różnych rodzajów dzieła Boga; bez takich zmian w usposobieniu człowiek nie potrafiłby nieść świadectwa o Bogu i nie mógłby być według Jego serca. Transformacja usposobienia człowieka oznacza, że człowiek wyzwolił się z niewoli szatana i spod wpływu ciemności i stał się prawdziwym modelem i wzorem dzieła Boga, faktycznym świadkiem Boga i kimś, kto jest według Jego serca” (Tylko ci, którzy znają Boga, mogą nieść o Nim świadectwo, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„W swym ostatnim dziele zamykającym ten wiek usposobienie Boga jest usposobieniem karcenia i sądu, w którym ujawnia On wszystko, co niesprawiedliwe, aby publicznie osądzić wszystkie ludy oraz udoskonalić tych, którzy kochają Go szczerym sercem. Tylko takie usposobienie może doprowadzić wiek do końca. Dni ostateczne już nadeszły. Wszystkie stworzone rzeczy zostaną rozdzielone według swego rodzaju i podzielone na różne kategorie pod względem swej natury. To jest moment, w którym Bóg objawia wynik ludzkości i jej przeznaczenie. Jeśli ludzie nie przejdą karcenia i sądu, nie będzie sposobu na obnażenie ich nieposłuszeństwa i niesprawiedliwości. Wynik wszystkich stworzeń może zostać objawiony tylko poprzez karcenie i sąd. Człowiek pokazuje swoją prawdziwą twarz tylko wtedy, kiedy został skarcony i osądzony. Źli znajdą się obok złych, dobrzy obok dobrych, a wszyscy ludzie zostaną podzieleni stosownie do swego rodzaju. Poprzez karcenie i sąd objawiony zostanie wynik wszelkiego stworzenia, tak aby źli mogli zostać ukarani, dobrzy wynagrodzeni, a wszyscy ludzie znaleźli się pod panowaniem Boga. Całe to dzieło można zrealizować jedynie poprzez sprawiedliwe karcenie i sąd. Ponieważ zepsucie człowieka osiągnęło swój szczyt, a ludzkie nieposłuszeństwo stało się nadzwyczaj głębokie, tylko sprawiedliwe Boże usposobienie, które składa się głównie z karcenia i sądu, a objawione jest w dniach ostatecznych, może całkowicie zmienić człowieka i uczynić go pełnym. Tylko to usposobienie może obnażyć zło i dzięki temu srodze ukarać wszystkich niesprawiedliwych. (…) W dniach ostatecznych, tylko sprawiedliwy sąd może rozdzielić ludzi według ich rodzaju i przenieść człowieka do nowego królestwa. W ten sposób sprawiedliwe Boże usposobienie karcenia i sądu doprowadza do końca cały wiek” (Wizja dzieła Bożego (3), w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Czy rozumiesz teraz, co jest sądem i co jest prawdą? Jeśli rozumiesz, to namawiam cię, byś poddał się posłusznie sądowi. W przeciwnym razie nigdy nie będziesz mieć okazji, by dostać pochwałę od Boga lub by zostać przez Niego sprowadzonym do Jego Królestwa. Ci, którzy tylko przyjmują sąd, ale nie mogą być oczyszczeni, to znaczy ci, którzy uciekają podczas dzieła sądu, na zawsze zostaną wzgardzeni i odrzuceni przez Boga. Ich grzechy są bardziej liczne i poważniejsze niż te faryzeuszy, bo zdradzili Boga i są buntownikami przeciwko Bogu. Tacy ludzie, którzy nie są godni nawet służyć, otrzymają surowszą karę – karę, która ponadto będzie wieczna. Bóg nie oszczędzi żadnego zdrajcy, który kiedyś przejawiał lojalność słowami, lecz potem Go zdradził. Tacy ludzie otrzymają srogą karę na duchu, duszy i ciele. Czy nie jest to właśnie objawienie sprawiedliwego usposobienia Boga? Czy nie jest to Boży cel w osądzaniu człowieka i objawianiu go? Bóg w czasie sądu wysyła wszystkich, którzy popełniają wszelkiego rodzaju niegodziwe uczynki, do miejsca zamieszkanego przez złe duchy i pozwala tym duchom niszczyć ich cielesną powłokę według swego uznania, a ciała tych ludzi cuchną jak zwłoki. Taka kara jest dla nich stosowna. Bóg spisuje w ich księgach pamięci każdy z grzechów popełnionych przez tych nielojalnych, fałszywych wierzących, fałszywych apostołów oraz fałszywych pracowników. Potem, gdy nadejdzie odpowiedni czas, wrzuci ich między duchy nieczyste, pozwalając tym duchom skazić, tak jak chcą, całe ciała tych ludzi, aby nigdy nie mogli zmartwychwstać w ciele ani nigdy nie mogli zobaczyć światła. Ci hipokryci, którzy pełnią służbę przez jakiś czas, ale nie są w stanie pozostać lojalnymi do końca, są wliczani przez Boga do niegodziwych, tak że wchodzą w zmowę z niegodziwcami i stają się częścią ich chaotycznego motłochu. W końcu Bóg ich unicestwi. Bóg odrzuca, a także nie zwraca uwagi na tych, którzy nigdy nie byli lojalni wobec Chrystusa, ani też nie włożyli żadnego wysiłku – i, w czasie przemiany epok, wszystkich ich unicestwi. Nie będą oni już dłużej istnieć na ziemi, a tym bardziej nie zdobędą wstępu do Królestwa Bożego. Ci, którzy nigdy nie byli szczerzy przed Bogiem, ale są zmuszeni przez okoliczności do pobieżnego zdania przed Nim sprawy, są zaliczeni do tych, którzy wykonują służbę dla Jego ludu. Tylko mała liczba tych ludzi przetrwa, podczas gdy większość zginie wraz z tymi, których posługa nie odpowiada standardom. Ostatecznie Bóg sprowadzi do swego królestwa wszystkich tych, którzy są tej samej myśli, co Bóg, lud i synów Boga, oraz tych, którzy byli predestynowani przez Boga do bycia kapłanami. Oni będą owocem Bożego dzieła. Jeśli chodzi o tych, których nie można sklasyfikować według żadnej z kategorii ustalonych przez Boga, to będą oni zaliczeni do niewierzących. I możecie sobie na pewno wyobrazić, jaki będzie ich wynik. Już wam powiedziałem wszystko, co powinienem powiedzieć. Droga, którą wybieracie, jest waszym wyborem. To, co powinniście zrozumieć, to: dzieło Boże nigdy nie czeka na nikogo, kto nie może dotrzymać Mu kroku, a sprawiedliwe usposobienie Boga nie okazuje miłosierdzia żadnemu człowiekowi” (Chrystus dokonuje dzieła sądu za pomocą prawdy, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Dopóki stary świat będzie istniał, zrzucę Mój gniew na jego narody, otwarcie ogłoszę Moje zarządzenia w całym wszechświecie i dosięgnę karceniem każdego, kto je złamie.
Kiedy zwracam Moje oblicze do wszechświata, aby przemówić, cała ludzkość słyszy Mój głos, a następnie widzi wszystkie dzieła, które wykonałem w całym wszechświecie. Ci, którzy przeciwstawiają się Mojej woli, to znaczy, którzy sprzeciwiają Mi się uczynkami człowieka, będą podlegać Mojemu karceniu. Wezmę liczne gwiazdy na niebie i uczynię je na nowo, a dzięki Mnie słońce i księżyc zostaną odnowione – niebo przestanie być takie, jak było; niezliczone rzeczy na ziemi zostaną odnowione. Wszystko stanie się pełne dzięki Moim słowom. Wiele narodów we wszechświecie zostanie na nowo podzielonych i zastąpionych przez Moje królestwo, tak że narody na ziemi znikną na zawsze i wszystkie staną się królestwem, które oddaje Mi cześć; wszystkie narody ziemi zostaną zniszczone i przestaną istnieć. Spośród istot ludzkich we wszechświecie, wszystkie należące do diabła zostaną wytracone; a wszyscy, którzy czczą szatana, zostaną powaleni przez Mój płonący ogień – to znaczy, z wyjątkiem tych, którzy teraz są w strumieniu, wszyscy pozostali zostaną obróceni w popiół. Kiedy będę karcić wiele ludów, ludzie ze świata religii, w różnym zakresie, powrócą do Mojego królestwa, podbici przez Moje dzieła, bo ujrzą oni nadejście Świętego na białym obłoku. Wszyscy ludzie zostaną rozdzieleni według swojego rodzaju i otrzymają karcenie odpowiednie do tego, co uczynili. Wszyscy ci, którzy stanęli przeciwko Mnie, zginą; jeśli chodzi o tych, których czyny na ziemi Mnie nie dotyczą, będą oni, ze względu na uniewinnienie, nadal istnieć na ziemi pod rządami Moich synów i Mojego ludu. Objawię się niezliczonym ludom i wielu narodom, a Mój głos będzie rozbrzmiewać na ziemi, obwieszczając zakończenie Mego wielkiego dzieła, aby cała ludzkość zobaczyła to na własne oczy” (Słowa Boże dla całego wszechświata, rozdz. 26, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„W królestwie niezliczone rzeczy stworzone zaczynają ożywać i odzyskiwać siły życiowe. Z powodu zmian w stanie ziemi granice między poszczególnymi lądami również zaczynają się przesuwać. Poprzednio prorokowałem: kiedy ląd będzie oddzielony od lądu i ląd połączy się z lądem, będzie to czas, w którym rozbiję narody w drobny mak. W tym czasie odnowię całe stworzenie i dokonam nowego podziału całego wszechświata, tym samym porządkując wszechświat i przekształcając jego stary stan w nowy – taki jest Mój plan i to są Moje dzieła. Kiedy wszystkie narody i ludy świata powrócą przed Mój tron, wezmę całą obfitość nieba i obdarzę nią ludzkość, aby dzięki Mnie ten świat kipiał niezrównaną obfitością” (Słowa Boże dla całego wszechświata, rozdz. 26, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Kiedy wypełniają się Moje słowa, na ziemi stopniowo tworzy się królestwo i człowiek krok po kroku wraca do normalności, a tym samym na ziemi ustanowione zostaje królestwo w Moim sercu. W królestwie tym wszyscy ludzie Boga odzyskują życie normalnego człowieka. Przemija mroźna zima i zastępuje ją świat wiosennych miast, w których wiosna trwa przez cały rok. Ludzie nie mają już do czynienia z ponurym, nędznym światem człowieka, już nie muszą znosić chłodu świata człowieka. Ludzie nie walczą ze sobą, państwa nie toczą ze sobą wojen, nie ma już rzezi ani płynącej z niej krwi; wszystkie kraje wypełnia szczęście, a wszędzie między ludźmi obfituje ciepło” (Słowa Boże dla całego wszechświata, rozdz. 20, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
„Kiedy ludziom zostanie przywrócone ich pierwotne podobieństwo, kiedy będą oni mogli spełnić swoje obowiązki, trzymać się właściwego im miejsca i poddać się wszystkim Bożym zarządzeniom, Bóg pozyska grupę ludzi na ziemi, którzy będą Go wielbić i ustanowi On także na ziemi królestwo, które Go wielbi. Zdobędzie On wieczne zwycięstwo nad ziemią, a wszyscy ci, którzy się Mu sprzeciwiają, zginą marnie na całą wieczność. To przywróci Jego pierwotną intencję stworzenia ludzkości; przywróci to intencję, jaka przyświecała Mu przy tworzeniu wszystkich rzeczy, a zarazem przywróci też Jego autorytet na ziemi, pośród wszystkich rzeczy i wśród Jego wrogów. Będą to symbole Jego całkowitego zwycięstwa. Od tego momentu ludzkość wejdzie w odpoczynek i zacznie życie, które toczy się właściwą ścieżką. Bóg również wejdzie w wieczny odpoczynek z ludzkością i rozpocznie życie wieczne, wspólne Bogu i ludziom. Nieczystość i nieposłuszeństwo znikną z powierzchni ziemi, wszystkie lamenty znikną i wszystko na tym świecie, co sprzeciwia się Bogu, przestanie istnieć. Pozostaną tylko Bóg i ci ludzie, których On zbawił; tylko Jego stworzenie pozostanie” (Bóg i człowiek wejdą razem do odpoczynku, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło).
Po usłyszeniu słów Boga, widzimy, że Bóg i Pan Jezus są tym samym. Oboje są wcieleniem Boga przemawiającego z wysokości do ludzkości. W obojgu dostrzec można Boże usposobienie i świętość, czym idealnie odzwierciedlają Boży autorytet i tożsamość. Osądzenie faryzeuszy przez Pana Jezusa oraz zdemaskowanie zepsutej ludzkości przez Boga Wszechmogącego, oznaczają, że Bóg nienawidzi grzechu i potępia zepsucie ludzkości. Pokazuje to Jego sprawiedliwe i święte usposobienie oraz udowadnia, że Bóg patrzy w głąb ludzkiego serca. Doskonale zna nasze zepsucie. Te wszystkie wymagania i napomnienia ze strony Pana Jezusa oraz Boga Wszechmogącego to ich oczekiwania wobec ludzkości. Bóg lubi uczciwych ludzi i błogosławi tych, którzy poświęcają się dla niego. Jest to wyraz Jego troski o ludzkość i jej zbawienie. Z obietnic Pana Jezusa i Boga Wszechmogącego, wyłania się miłość do ludzkości oraz autorytet i moc, z jaką Bóg rządzi wszystkim i kieruje losami ludzkości. Słowa Pana Jezusa i Boga są podobne zarówno pod względem tonu, jak i sposobu mówienia, odzwierciedlają Boże usposobienie. Dzieki temu rozpoznajemy tożsamość i istotę Boga. Bracia i siostry, zastanówmy się… Kto, oprócz Stwórcy, mógłby przemawiać w ten sposób do całej ludzkości? Kto mógłby bezpośrednio przekazywać wolę Bożą i stawiać wymagania? Kto mógłby decydować o końcu ludzkiego życia? O życiu i śmierci? Kto mógłby sprawować władzę nad wszystkim dookoła? Kto, poza Bogiem, mógłby dostrzec prawdziwe zepsucie ludzkości? I kto mógłby ujawnić szatańską naturę skrytą w głębi naszych serc? Kto mógłby dokonać Bożego dzieła osądzania w dniach ostatecznych i całkowicie wybawić nas od wpływu szatana? Tylko nasz Stwórca ma taki autorytet i ogromną moc! Słowa Boga Wszechmogącego odzwierciedlają ten autorytet i określają jego tożsamość. Bracia i siostry, po wysłuchaniu słów Boga Wszechmogącego czujemy w sercach ogromną pewność co do tego, że wszystkie te słowa wypowiedział. To jest głos Boga. To prawdy wyjawione przez Stwórcę podczas dzieła osądzania w dniach ostatecznych. W naszych sercach natychmiast rodzi się wielkie uwielbienie dla Boga. Czy po wysłuchaniu słów Boga Wszechmogącego macie takie same odczucia? To wystarczający dowód na to, że słowa Boga Wszechmogącego i Pana Jezusa pochodzą z tego samego źródła. Są wyrazem jednego Ducha. To słowa jednego Boga skierowane do ludzkości na przestrzeni różnych wieków. W dniach ostatecznych Bóg dokonuje dzieła osądzania, zaczynając od domu Bożego na fundamencie dzieła odkupienia Pana Jezusa. Wyjawia wszystkie prawdy niezbędne do zbawienia i oczyszczenia ludzkości i ujawnia wszystkie tajemnice Bożego planu zarządzania dla zbawienia ludzkości. Mówi nam też wyraźnie o istocie różnych, ważnych aspektów tych prawd. One otwierają nam oczy i w zupełności nas przekonują. Dzieła Boga Wszechmogącego spełniły się we wszystkich proroctwach Pana Jezusa. We wszystkich słowach Boga Wszechmogącego w trakcie dzieła osądzania w dniach ostatecznych rozpoznajemy Jego głos. Upewniamy się, że Bóg powrócił w postaci Pana Jezusa, jest tym, który stworzył niebo i ziemię i przychodzi dokonać dzieła osądzania w dniach ostatecznych. Przychodzi zakończyć rządy szatana na ziemi, erę zła i ciemności, i wprowadzić Boże panowanie, Wiek Tysiącletniego Królestwa. Dzięki temu spełnia się nasze największe pragnienie wejścia do Królestwa Niebieskiego. Bracia i siostry, a Wy jak uważacie? Czy dzieło Boga Wszechmogącego w dniach ostatecznych spełniło się w proroctwach Pana Jezusa?
Fragment skryptu filmu pod tytułem „Oczekiwanie”