268 Pragnę poddać się dziełu Bożemu
Ⅰ
O Boże, błagam Cię, uczyń dzieło sądu we mnie,
oczyść mnie i zmień,
pozwól mi pojąć Twą wolę i być jej posłuszną we wszystkim.
W Twoim zbawieniu mnie jest Twa największa miłość i Twoja wola.
W Twoim zbawieniu mnie jest Twa największa miłość i Twoja wola.
Ⅱ
Choć tkwi we mnie bunt i mam skażone usposobienie,
a zdrada leży w mej naturze,
rozumiem Twą wolę zbawienia człowieka.
Poddaj mnie dalszym próbom i daj mi więcej cierpienia,
bym w tym cierpieniu mogła dostrzec Twą rękę, bym mogła ujrzeć w nim Twe uczynki.
Ⅲ
Choć wystawiasz mnie na próbę i oczyszczasz mnie,
wiem, że czynisz to z miłości.
Błagam, miej mnie w opiece, stosownie do mej postawy,
bym, bez względu na rozmiar prób i cierpienia,
pojęła Twą wolę i nie dopuściła się zdrady wobec Ciebie, ani też skargi,
a żebym była całkowicie Tobie posłuszna i spełniła Twoją wolę,
spełniła Twoją wolę.