256 Jak odzyskać stracone zbawienie
Ⅰ
Spytałeś, jak długo wytrwam;
przyrzekłam oddać ci młodość,
zawsze z Tobą być.
Z głębi mego serca wyszedł odgłos,
wstrząsnął ziemią, rozkołysał góry.
Płacząc, złożyłam przysięgi,
lecz nie znałam własnej hipokryzji.
Z czasem uczucia te moc straciły,
a me przysięgi stały się kłamstwem.
Nareszcie rozumiem, jak mało ofiarowałam.
Odwdzięczam Ci się tylko pustym słowem.
Kiedy budzę się, zgryzota chwyta mnie.
Jak odzyskać stracone zbawienie?
Kiedy budzę się, zgryzota chwyta mnie.
Jak odzyskać stracone zbawienie?
Ⅱ
Kiedyś podniosłam przeciw Tobie bunt.
Nie chcę już pamiętać tych dawnych scen.
Me poświęcenie bez lojalności
jeszcze bardziej zabolało Cię.
Trudziłeś się dla mnie, gdy byłam młoda,
lecz żadnej wdzięczności nie dostałeś.
Lata minęły, mało zyskałam.
Komu powiedzieć o swoim żalu?
Nareszcie rozumiem, jak mało ofiarowałam.
Odwdzięczam Ci się tylko pustym słowem.
Kiedy budzę się, zgryzota chwyta mnie.
Jak odzyskać stracone zbawienie?
Kiedy budzę się, zgryzota chwyta mnie.
Jak odzyskać stracone zbawienie?
Biegam tu, biegam tam,
nie umiem połączyć się z sercem Twym.
W przypadkowym spotkaniu
nie rozpoznałam Cię,
a to budzi jeszcze większy żal.