1

Przez kilka lat wierzyłem w Pana, pracując ciężko i z entuzjazmem. Myślałem, że zostanę pochwycony do królestwa niebieskiego, nagrodzony i błogosławiony. Dzięki sądowi Bożych słów zobaczyłem, jak dogłębnie jestem skażony. Moje cierpienia i wysiłki miały na celu pozyskanie błogosławieństw, były one transakcjami z Bogiem. Każdego dnia grzeszę, a potem się spowiadam, nadal często kłamię i próbuję oszukiwać Boga. Przepełniony szatańskim usposobieniem, jakże mógłbym zasługiwać na wejście do Bożego królestwa? Podlegając Bożemu sądowi, wreszcie zostałem gwałtownie wybudzony ze snu. Rozumiem, że zyskanie prawdy i życia jest w wierze najistotniejsze. Od tego momentu nigdy więcej nie będę podejmował żadnych dążeń przez wzgląd na moją przyszłość i przeznaczenie. Jestem zdeterminowany dążyć do prawdy i żyć zgodnie ze słowami Boga.

2

Choć w swojej wierze doświadczyłem wielu trudności i przeżyłem wiele wzlotów i upadków, słowa Boga prowadziły mnie przez szereg prób. Choć moje ciało cierpiało, moje szatańskie usposobienie się zmieniło. Nie jestem już arogantem ani buntownikiem, jestem teraz posłuszny Bogu. Doświadczając Bożego dzieła, zrozumiałem wiele prawd. Wyraźnie zobaczyłem, że szatan jest źródłem ciemności w świecie. Wielki, czerwony smok prześladuje wybrany lud Boga i jest wrogiem Boga. Głęboko nienawidzę szatana i w pełni wyrzeknę się wielkiego czerwonego smoka. Jestem szczęśliwy wyrzekając się wszystkiego, solennie postanawiam, że pójdę za Chrystusem. Wypełnianie swego obowiązku i osiąganie prawdy sprawiają, że nie żyje się na próżno.