1

Minęły tysiące lat, a Ty przez cały ten czas czuwałeś nad człowiekiem.

Po wielu latach zmiennych kolei losu Twoje postanowienie, by zbawić ludzkość, się nie zmieniło.

Byłeś prześladowany i przybity do krzyża, przelałeś swą krew, by zbawić ludzkość.

Zapłaciłeś cenę życia, odkupiając człowieka z grzechu.

W dniach ostatecznych wróciłeś pomiędzy ludzi, pojawiając się w ciele.

Cierpisz wraz z człowiekiem w czasie deszczów i burz, spędzając wiele bezsennych nocy.

Pocisz się krwią i wkładasz całe serce w wypowiadanie tysięcy słów.

Obdarzasz ludzkość cennymi prawdami i podbijasz serca tłumów.

2

Karcisz nas i sądzisz, a Twoje sprawiedliwe usposobienie budzi w naszych sercach cześć i szacunek.

Twoje słowa przynoszą nam pociechę i zachętę, a Twoja litościwa miłość i tolerancja wywołują w nas najwyższy podziw.

Zostaliśmy głęboko zdeprawowani przez szatana, a nasze aroganckie i zbuntowane usposobienie zadaje męki Twemu sercu.

Dawno temu straciliśmy wszelkie człowieczeństwo i popadliśmy w grzech jak dzikie zwierzęta.

Twoje słowa obnażają nas i osądzają, pozwalając nam poznać siebie samych.

Trudności, próby i przeciwności losu obmyły nas z szatańskiego usposobienia.

Twój sąd i karcenie to miłość, które nas obmywają i zbawiają.

Zakosztowaliśmy Twej miłości i uwielbiamy Cię w swoich sercach

Refren

O Boże! Dniem i nocą martwisz się o nas, zawsze będąc u naszego boku, czuwasz nad nami.

Dajesz nam prawdę i życie, przynosząc nam zbawienie.

Twoja miłość jest najpiękniejsza, najczystsza i ludzie powinni ją wysławiać.

Oddajemy Ci miłość naszych serc, na zawsze będziemy o Tobie świadczyć.