76 Przywiązanie do Boga
Ⅰ
Z ogromu ludzi Bóg wybrał mnie,
przyzwał mnie do swego boku.
Jego słowa rozgrzały serce.
Szczerym wołaniem zbudził mnie ze snu.
Jego znajomy głos, piękna twarz
zawsze pozostały niezmienne.
Smakuję miłość w Jego domu,
zbliżam się, nie chcę się rozstać.
Bóg zawsze przy mnie był,
On poświęca się bez słowa skargi.
Z zepsucia będę oczyszczony.
Zostanę z Bogiem już na zawsze, na zawsze.
Ⅱ
Dni stały się ciężkie bez Boga.
Szedłem zbolały, chwiejnym krokiem.
On chroni mnie przez całą drogę.
Sycą mnie teraz słowa Boże.
Czas upływa, a świat zmieni się,
lecz me serce będzie przy Bogu.
Obietnica niezmienna sprzed tysięcy lat.
Cykl życia i śmierci, ja wracam do Niego.
Bóg zawsze przy mnie był,
On poświęca się bez słowa skargi.
Z zepsucia będę oczyszczony.
Zostanę z Bogiem już na zawsze, na zawsze.
Ⅲ
Zasiał w mym sercu życie.
Jego słowa karmią i oczyszczają mnie.
W cierpieniu me życie umacnia się.
Porażki hartują mnie.
Bóg zawsze przy mnie był,
On poświęca się bez słowa skargi.
Z zepsucia będę oczyszczony.
Zostanę z Bogiem już na zawsze, na zawsze.
Bóg zawsze przy mnie był,
On poświęca się bez słowa skargi.
Z zepsucia będę oczyszczony.
Zostanę z Bogiem już na zawsze, na zawsze.