Wyrwanie się ze spirali plotek
W październiku 2016 roku przyjechałem do Nowego Jorku i w chińskim kościele przyjąłem chrzest w imię Pana Jezusa, stając się chrześcijaninem. Jednak po ponad roku spędzonym w tym kościele nauczyłem się tylko modlitw i hymnów, lecz moja wiedza o Panu i moje rozumienie Biblii były powierzchowne, co mnie rozczarowało. Często samodzielnie szukałem więc kazań na YouTube, bym mógł zrozumieć wolę Pana.
W marcu 2018 roku spotkałem kilkoro braci i sióstr w Nowym Jorku, a dzięki ich omówieniom poznałem wiele prawd i tajemnic, których wcześniej nie znałem, takich jak prawdziwa historia Biblii, to, czym jest wcielenie, a czym zbawienie, jaka jest różnica między Chrystusami fałszywymi a prawdziwym, czym różni się dzieło Boga od dzieła człowieka i tak dalej. Otworzyło mi to oczy i wiele dzięki temu zyskałem. Lubiłem chodzić na te spotkania. Na jednym z nich brat Bryce przeczytał wiele słów, których nie ma w Biblii. Zaskoczyło mnie to bardzo i spytałem, czyje to słowa. Powiedział, że wypowiedział je Bóg Wszechmogący, Chrystus dni ostatecznych. Gdy usłyszałem imię „Bóg Wszechmogący”, byłem w szoku. Pastor i starsi wielokrotnie nas ostrzegali przed kontaktami z członkami Kościoła Boga Wszechmogącego. Mówili, że to wiara w człowieka, a nie w Jezusa Chrystusa. Poczułem się skołowany i byłem taki niespokojny, że nie mogłem usiedzieć w miejscu. Potem przestałem słuchać tego, co mówił Bryce, przedstawiłem jakąś wymówkę i opuściłem spotkanie.
Kiedy wróciłem do domu, w łóżku przewracałem się z boku na bok, nie mogąc zasnąć, bo przed oczami miałem sceny ze spotkań z członkami Kościoła Boga Wszechmogącego. Ich omówienia były bardzo oświecające, praktyczne i dawały mi dużo korzyści. Lecz w uszach brzmiały mi słowa pastora i starszych o Kościele Boga Wszechmogącego. Byłem zmartwiony i nie wiedziałem, kogo słuchać. Wszedłem na Wikipedię, stronę, której najbardziej ufam, by zobaczyć opis Kościoła Boga Wszechmogącego. Według Wikipedii jest to kościół założony przez człowieka, organizacja prowadzona przez ludzi, a nie kościół Boży. Na stronie było też kilka niepokojących negatywnych doniesień pochodzących od KPCh. Od razu się zdenerwowałem i nie odważyłem się już słuchać ich omówień. Chciałem usunąć wszystkie ich dane kontaktowe, lecz gdy już miałem to zrobić, przypomniały mi się nasze spotkania. To ludzie prawi, kochający i cierpliwi wobec innych, a ja bardzo podziwiałem ich postawę, działania i sposób mówienia. Robili na mnie tylko dobre wrażenie. Zupełnie inne niż to, co było napisane w Wikipedii. Dało mi to do myślenia. Lecz za bardzo ceniłem Wikipedię, więc po zastanowieniu zdecydowałem i tak usunąć wszystkie kontakty do Kościoła Boga Wszechmogącego i powiedzieć o tym, czego się dowiedziałem, bratu Piotrowi, z którym poznawałem dzieło Boga Wszechmogącego. Według niego powitanie Pana zasługuje na poważne potraktowanie, więc przekonał mnie, bym go tak beztrosko nie osądzał i więcej się modlił oraz szukał przewodnictwa Pana. Miałem z tym problem i myślałem: „To, co mówi, ma sens. Powitanie Pana to coś, co musimy traktować poważnie. Jeśli Bóg Wszechmogący to Pan Jezus, który powrócił, a ja tego nie zbadam, czyż nie stracę szansy na powitanie Pana?”. Pomodliłem się więc do Pana tymi słowy: „Panie, czuję się teraz zagubiony. Dzięki kazaniom Kościoła Boga Wszechmogącego zyskałem dużo strawy duchowej, lecz według Wikipedii to tylko zrzeszenie ludzi, a nie kościół Boży. Boże, nie wiem, co mam myśleć. Boję się, że zbłądziłem i proszę Cię o wskazówki”.
Któregoś dnia w drodze do kościoła pewna siostra opowiedziała mi historię: „W chwili kryzysu pewien wierzący prosił Boga, by go zbawił, więc Bóg dał mu trzy szanse na zbawienie, lecz en wierzący przegapił je wszystkie. Mówił: »Nie. Modliłem się już do Pana. Pan przybędzie i mnie zbawi«. Po śmierci zrozumiał, że to Bóg przygotował mu te trzy szanse, a stracił życie dlatego, że z nich nie skorzystał”. Ku mojemu zaskoczeniu w kościele mój pastor opowiedział dokładnie tę samą historię. Byłem zszokowany i pomyślałem: „To niesamowite! Dwie osoby opowiedziały mi dziś tę samą historię, przypominając, bym nie stracił szansy na Boże zbawienie. Czy Pan mówi mi, bym nadal poznawał dzieło Boga Wszechmogącego?”. Postanowiłem więc dalej przyglądać się Błyskawicy ze Wschodu.
Skontaktowałem się z Bryce’em i podzieliłem się z nim swoimi wątpliwościami. Powiedziałem: „Wiem, że w waszych omówieniach jest prawda i dzieło Ducha Świętego. Bardzo mi one pomogły. Lecz na Wikipedii widzę, że Kościół Boga Wszechmogącego założył jakiś człowiek o nazwisku Zhao i że to organizacja prowadzona przez ludzi, a nie kościół Boży. W Internecie jest też wiele negatywnych doniesień rządu Komunistycznej Partii Chin, więc mam wątpliwości i chciałbym je z tobą omówić”. Odpowiedział mi: „Poznając prawdziwą drogę, nie możemy polegać na stronach prowadzonych przez ateistów, na jakichś grupach, partiach politycznych czy słowach innych ludzi. Musimy sprawdzić, czy ta droga zawiera prawdę, czy jest dziełem Boga. To najbardziej podstawowa, najważniejsza zasada. Kiedy Pan Jezus przybył, by czynić dzieło, faryzeusze wymyślali o Nim rozmaite plotki i bluźnili Mu, mówiąc, że nie został poczęty przez Ducha Świętego, że Jego słowa są świętokradztwem i że Pan Jezus wypędzał demony mocą króla diabłów. Mówili nawet, że nie zmartwychwstał i tym podobne. Wielu Żydów posłuchało arcykapłanów, uczonych w Piśmie i faryzeuszy i nie miało odwagi iść za Panem. Lecz Piotr, Jan i inni dostrzegli, że droga, którą głosił, Jego dzieło i cuda pochodziły od Boga i posiadały Bożą władzę i moc, więc poszli za Panem Jezusem i zyskali Jego zbawienie. To wszystko pokazuje, że by zbadać prawdziwą drogę, trzeba sprawdzić, czy zawiera ona prawdę i dzieło Ducha Świętego. To jedyna zasada”. Potem Bryce przeczytał fragment słów Boga Wszechmogącego. Bóg Wszechmogący mówi: „Jaka jest najbardziej podstawowa zasada poszukiwania prawdziwej drogi? Trzeba się przyjrzeć, czy jest w niej obecne dzieło Ducha Świętego, czy te słowa są wyrazem prawdy, o kim jest to świadectwo i co może ci przynieść. Rozróżnienie między drogą prawdziwą a fałszywą wymaga kilku aspektów podstawowej wiedzy, z których najbardziej fundamentalnym jest stwierdzenie, czy to jest w niej obecne dzieło Ducha Świętego, czy też nie. W istocie bowiem wiara ludzi w Boga jest wiarą w Ducha Bożego, a nawet ich wiara w Boga wcielonego bierze się stąd, że to ciało jest ucieleśnieniem Ducha Bożego, co oznacza, że taka wiara jest nadal wiarą w Ducha. Istnieją różnice między Duchem i ciałem, ale dlatego, że to ciało pochodzi od Ducha i jest Słowem, które stało się ciałem, to, w co wierzy człowiek, jest nadal nieodłączną istotą Boga. Zatem, rozróżniając, czy jest to droga prawdziwa, czy nie, przede wszystkim trzeba sprawdzić, czy jest w niej dzieło Ducha Świętego, po czym trzeba się zastanowić, czy w tej drodze jest prawda, czy nie” (Tylko ci, którzy znają Boga i Jego dzieło, mogą zadowolić Boga, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło). Bryce kontynuował swoje omówienie: „W dniach ostatecznych Bóg Wszechmogący czyni dzieło osądzania poczynając od domu Bożego. Wyraża prawdy, które obmywają i zbawiają ludzkość, takie jak cele Bożego dzieła zarządzania, prawda o dziele w Wieku Prawa, Łaski i Królestwa, co dzięki niemu osiągnięto, tajemnice wcielenia i imienia Boga itp. Bóg Wszechmogący osądza i ujawnia szatańską naturę ludzi i prawdę o ich sprzeciwiającym się Bogu zepsuciu oraz źródło zła i ciemności na świecie. Mówi nam o tym, jak szatan deprawuje ludzi, a jak Bóg ich zbawia. Daje nam też drogę prowadzącą do odrzucenia zepsucia i zyskania Bożego zbawienia i ujawnia wyniki wszystkich rodzajów ludzi. Jego dzieło osądzania i prawdy, które wyraża, w pełni spełniają proroctwo Pana Jezusa: »Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale teraz nie możecie tego znieść. Lecz gdy przyjdzie on, Duch prawdy, wprowadzi was we wszelką prawdę« (J 16:12-13). Spełniają również to proroctwo z 1 Listu Piotra: »Nadszedł bowiem czas, aby sąd rozpoczął się od domu Bożego« (1P 4:17). Wielu prawdziwie wierzących ze wszystkich wyznań, którzy pragną pojawienia się Boga i jego dzieła, dostrzegło, że słowa Boga Wszechmogącego są prawdą i głosem Boga. Ustalili oni, że Bóg Wszechmogący to Pan Jezus, który powrócił, i przyszli przed oblicze Boga. Wszystko, co pochodzi od Boga, rozkwitnie. W zaledwie 20 lat ewangelia o królestwie Boga Wszechmogącego rozlała się po Chinach, a teraz dociera na cały świat. To wyjątkowa władza i moc Boga oraz owoc dzieła Ducha Świętego. To manifestacja Bożej mądrości i wszechmocy. Te fakty dowodzą, że Bóg Wszechmogący to Pan Jezus, który powrócił, i że Jego dzieło to prawdziwa droga i ukazanie się Boga w dniach ostatecznych”.
Słuchając omówienia Bryce’a, poczułem, że tylko coś, co pochodzi o Boga, może stale rozkwitać. Słowa Boga Wszechmogącego są prawdą i rzeczywiście ujawniają wiele tajemnic i prawd. Kto oprócz Boga mógłby wyrażać prawdę? Gdybym nie czytał prawd Boga Wszechmogącego w poszukiwaniu prawdziwej drogi, a ślepo uwierzył kłamstwom zamieszczonym na jakiejś stronie internetowej i rozpowszechnianym przez KPCh, postąpiłbym niezwykle głupio. Bryce poprosił mnie, bym obejrzał film zatytułowany „Komunistyczna reedukacja w domu”. Ojciec głównego bohatera stoi na czele miejscowego Zjednoczonego Frontu Pracy i mówi to samo, co czytałem na Wikipedii. Twierdzi, że Kościół założył jakiś człowiek nazwiskiem Zhao, że wszyscy jego członkowie nazywają go człowiekiem, którym posługuje się Duch Święty, a członkowie kościoła non stop słuchają jego kazań, co znaczy, że to zrzeszenie ludzi, a nie kościół Boży. Na to główny bohater odpowiada: „Kto założył chrześcijaństwo? A kto kościół katolicki? Czy założycielem nie był przypadkiem Paweł bądź Piotr? Kto założył judaizm? Czy może był to Mojżesz? Czy to nie absurd? Ateistyczna KPCh nigdy nie uznała, że Bóg istnieje, a tym bardziej, że Bóg stał się ciałem. Nieważne, jak wiele prawd wyraża wcielony Chrystus i jak wielkie jest Jego dzieło bądź Jego zbawienie, ze wszystkich sił będą mu zaprzeczać, ukrywać je i potępiać. Według nich chrześcijaństwo i katolicyzm również założyli ludzie, co jest całkiem absurdalne. Gdyby Pan Jezus nie przybył i nie czynił dzieła, nie byłoby żadnych wierzących ani wyznawców Pana i chrześcijaństwo by nie zaistniało. To po prostu fakt. Jak zdolni nie byliby apostołowie, nie mogli sami założyć kościoła. Czy to, że ludzie przyjęli przewodnictwo i pasterstwo apostołów, oznacza, że chrześcijaństwo założyli ludzie? Kościół Boga Wszechmogącego powstał wyłącznie dzięki pojawieniu się i dziełu Boga Wszechmogącego. Bóg Wszechmogący wyraża tyle prawd, a ludzie wiedzą, że to głos Boga i przychodzą przed Jego oblicze – tak powstał Kościół. Gdy Bóg Wszechmogący zaczął swe dzieło, zaświadczył, że człowiek, którym posługuje się Duch Święty, ma być przywódcą Kościoła. Jest jak Mojżesz w Wieku Prawa czy apostołowie w Wieku Łaski. Bóg posługuje się nim, by podlewać, paść i prowadzić Bożych wybrańców. On wypełnia obowiązek człowieka. Boży wybrańcy modlą się w imię Boga Wszechmogącego, a na spotkaniach czytają i omawiają Jego słowa. Boży wybrańcy akceptują przywództwo tego człowieka i podporządkowują się mu zgodnie ze słowami Boga Wszechmogącego. KPCh szerzy jawne kłamstwa, mówiąc, że wierzymy w tego człowieka. Zaprzecza pojawieniu się i dziełu Boga Wszechmogącego oraz prawdom, które On wyraża. Mają ukryte motywy. Gdyby nie pojawienie się i dzieło Boga Wszechmogącego, Kościół Boga Wszechmogącego by nie istniał. Temu nie można zaprzeczyć”. Czułem, że główny bohater ma rację. Kościół powstał dzięki pojawieniu się i dziełu Boga, ale ponieważ Bóg posługuje się kimś, by ten prowadził Kościół, KPCh twierdzi, że Kościół został założony przez człowieka. Czyż to nie absurd? Partia wie, że chrześcijanie w Kościele Boga Wszechmogącego wierzą w Boga Wszechmogącego, więc czemu twierdzi, że to organizacja założona przez człowieka? Gdy się nad tym zastanawiałem, główny bohater mówił dalej: „Czemu więc KPCh twierdzi, że Kościół został założony przez człowieka? Czemu nie wspomni o Bogu w ciele? Czemu nigdy nie wspomni o księdze Słowo ukazuje się w ciele? KPCh obawia się prawd wyrażonych przez Boga Wszechmogącego, bo wie, że wszyscy wierzący w Boga Wszechmogącego przyjęli Go, gdyż przeczytali Słowo ukazuje się w ciele. Próbuje więc zwieść ludzi, twierdząc, że Kościół Boga Wszechmogącego założył jakiś człowiek, bo chce ukryć prawdę, że Bóg Wszechmogący, Chrystus dni ostatecznych, pojawił się i czyni dzieło. Jej rzeczywisty cel polega na tym, by powstrzymać ludzi przed podążaniem za Bogiem. Partia przekręca prawdę, twierdząc, że kościół Bożego pojawienia się i dzieła jest organizacją stworzoną przez ludzi. To pretekst, który wymyśliła, by gnębić kościół Boży”. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że twierdzenia KPCh, iż Kościół Boga Wszechmogącego jest zrzeszeniem ludzi, to celowe przeinaczanie faktów i pretekst do powstrzymywania i prześladowania Kościoła Boga Wszechmogącego. Co więcej, Partia zwodzi ludzi i chce odciąć ich od wiary i podążania za Bogiem. Oto nikczemne intencje KPCh!
Po obejrzeniu tego filmu Bryce powiedział: „Pogłoski oczerniające Kościół Boga Wszechmogącego sfabrykowane przez KPCh są nierozerwalnie związane z jej demoniczną naturą nienawiści do prawdy i stawiania oporu Bogu. Wszyscy wiedzą, że KPCh wyznaje ateizm i marksizm-leninizm. Nienawidzi prawdy oraz pojawienia się i dzieła Boga bardziej niż czegokolwiek innego, a od powstania kraju w 1949 roku zaciekle tłumi i prześladuje wierzenia religijne. Potępia kościoły domowe jako kulty zła, spaliła i zniszczyła masę egzemplarzy Biblii. Aresztuje, prześladuje i więzi niezliczonych chrześcijan i katolików. Prześladowania religijne są jeszcze brutalniejsze, odkąd władzę przejął Xi Jinping. Zamknięto i zburzono kościoły Potrójnej Autonomii, a wiele krzyży zdemontowano. KPCh planuje nawet napisać Biblię i Koran na nowo, by całkowicie wykorzenić przekonania religijne. Odkąd Chrystus dni ostatecznych, Bóg Wszechmogący, pojawił się w Chinach, KPCh przeszukuje każde miejsce i zaciekle na Niego poluje, wściekle aresztując i prześladując chrześcijan. Wielu uwięziono i brutalnie torturowano aż do kalectwa bądź śmierci, a ponad milion osób musiało opuścić swoje domy. Dzięki mediom KPCh szerzy plotki i wywołuje konflikty, by wrabiać i oczerniać Kościół Boga Wszechmogącego. Ma to podżegać i zwodzić ludzi w Chinach i na świecie, by też się sprzeciwiali Kościołowi i go potępiali. Partia chce wymazać Boże dzieło dni ostatecznych. Na podstawie tych faktów widać, że KPCh to zły demon, który sprzeciwia się Bogu, zwodzi i krzywdzi ludzi. To bestia, wielki smok z Księgi Objawienia! Całkowicie spełnia to te biblijne proroctwa: »I zrzucony został wielki smok, wąż starodawny, zwany diabłem i szatanem, zwodzący cały świat« (Obj 12:9). »[Bestia] otworzyła swoją paszczę, by bluźnić przeciwko Bogu, by bluźnić jego imieniu, jego przybytkowi i tym, którzy mieszkają w niebie« (Obj 13:6). Słuchanie kłamstw KPCh, gdy się szuka prawdziwej drogi oraz pojawienia się i dzieła Boga, jest niedorzeczne! Szukając prawdziwej drogi, niektórzy czytają wpisy na Wikipedii, twierdząc, że jej ufają i że uwierzą w prawdziwą drogę tylko, gdy Wikipedia ją za taką uzna. Korzystają z Wikipedii, by potwierdzić prawdziwą drogę. Czy to idzie w parze z prawdą? Czy w Wikipedii jest prawda? To strona ateistów. Ich opracowania i hasła powstają z punktu widzenia niewierzących. Szatan do cna zdeprawował wszystkich niewierzących i zdradzili oni Boga. Nie są ludźmi wiary. Tylko naśladują innych i mówią kłamstwo za kłamstwem. Papugują wszystko to, co powie KPCh. Czemu nie zapytają w Kościele? Czemu nie przekażą informacji uczciwie i obiektywnie? Słowa Boga Wszechmogącego wyrażają tyle prawd i wstrząsnęły one całym światem religijnym, a nawet całym światem w ogóle. Dlaczego nie przekażą informacji o tym? Rozmaite świadectwa członków Kościoła Boga Wszechmogącego dotyczące ich doświadczania Jego dzieła są od jakiegoś czasu dostępne w Internecie. Czemu wcale się o nich nie wspomina? Rząd KPCh brutalnie prześladuje Kościół, o czym informowano na portalach międzynarodowych organizacji praw człowieka. Czemu nie odnoszą się do tego? Dlaczego publikują wyłącznie kłamstwa, plotki i oszczerstwa na temat Kościoła płynące z ust przedstawicieli rządu KPCh i świata religijnego? Czyż nie mają na celu ukrycia prawdy i szerzenia kłamstw szatańskiego rządu? O czym to świadczy? O tym, że są narzędziami propagandy szatana do zwodzenia ludzi. Czyż nie jesteśmy głupcami, jeśli wierzymy Wikipedii, badając prawdziwą drogę, jeśli wierzymy jej kłamstwom? Wielu ludzi popełniło ten błąd badając prawdziwą drogę. Gdy widzą, że rządy i świat religijny potępiają coś i nie uznają tego za prawdziwą drogę, oni sami w to nie uwierzą. Czy tacy ludzie w ogóle są wierzącymi? Gdy nie szukają słów Boga ani nie słyszą Jego głosu, lecz wierzą słowom szatana, KPCh i duchownych rozmaitych religii, to znaczy, że podążają za szatanem i jemu wierzą, że bestia ich zwiodła i porwała, a oni noszą jej znamię”.
Omówienie Bryce’a całkowicie mnie przekonało. Zawsze uważałem Wikipedię za największą encyklopedię internetową, w której było wszystko. Naprawdę jej ufałem, lecz wtedy zrozumiałem, że to strona niewierzących. Nie ma w niej prawdy, a Bóg o niej nie poświadcza. Jest narzędziem w służbie szatana. Ilekroć rząd KPCh ogłasza jakieś pokrętne herezje, Wikipedia powtarza te błędy. Jak można ufać temu, co mówi? Moje badanie prawdziwej drogi winno się opierać na słowach Boga. Powinienem był sprawdzić, czy w drodze tej jest prawda, czy wyraził ją Bóg i czy posiada dzieło Ducha Świętego, bo tylko Bóg jest prawdą, drogą i życiem, i tylko On może wyrazić prawdę i wskazać nam ścieżkę prowadzącą do odrzucenia grzechu i do pełnego zbawienia. Lecz choć widziałem, że słowa Boga Wszechmogącego są prawdą i pochodzą od Boga, wciąż kontrolowały mnie pogłoski KPCh i słowa z rzekomo miarodajnej strony internetowej, więc nie odważyłem się zbadać dzieła Boga Wszechmogącego. Kompletnie się pogubiłem! Dzięki temu, że bracia i siostry cały czas mi pomagali i omawiali ze mną prawdę, nie dałem się oszukać. Inaczej straciłbym szansę na powitanie powracającego Pana.
Później Bryce kontynuował swoje omówienie: „Skoro wszystko to są kłamstwa, których KPCh używa, aby zwodzić ludzi i uniemożliwić im badanie prawdziwej drogi, to czemu Bóg pozwala, by one istniały? Kryją się za tym mądrość i dobre intencje Boga. Zrozumiemy to, gdy przyjrzymy się bliżej temu, co mówi Bóg Wszechmogący: »W Moim planie szatan zawsze był krok za Mną, a jako narzędzie kontrastu dla Mojej mądrości zawsze starał się znaleźć sposoby i środki, aby zakłócić Mój pierwotny plan. Czy jednak mogę poddać się jego oszukańczym knowaniom? Wszystkie rzeczy na niebie i ziemi służą Mi za narzędzia; czy miałoby to nie dotyczyć oszukańczych planów szatana? To jest właśnie punkt przecięcia Mojej mądrości; to jest właśnie to, co jest cudowne w Moich czynach, i to jest zasada działania dla całego Mojego planu zarządzania. W erze budowania królestwa nadal nie unikam oszukańczych intryg szatana, ale wciąż wykonuję dzieło, które muszę wykonać. We wszechświecie i pośród wszystkich rzeczy wybrałem uczynki szatana jako narzędzie kontrastu dla Moich działań. Czyż nie jest to manifestacja Mojej mądrości? Czyż nie jest to dokładnie to, co jest cudowne w Moim dziele?« (Słowa Boże dla całego wszechświata, rozdz. 8, w: Słowo, t. 1, Pojawienie się Boga i Jego dzieło). Słowa Boga pokazują nam, że w swoim dziele nie unika On intryg szatana, lecz używa ich, by służyły określeniu wyniku każdego typu ludzi. Dzieło Boże w Wieku Królestwa jest ostatnim etapem Jego zbawienia ludzkości. Bóg wyraża prawdę, by osądzić i obmyć ludzi, a zarazem przyporządkować ich do określonego rodzaju, ostatecznie nagradzając dobrych, karząc złych i wieńcząc dzieło całego wieku. Bóg uczyni zwycięzcami wszystkich tych, którzy szczerze w Niego wierzą i kochają prawdę, i wprowadzi ich do swego królestwa. Ujawni i odrzuci niewierzących, którzy chcą tylko najeść się do syta, jak również wszystkich złych ludzi i antychrystów, którzy sprzeciwiają się Bogu. Te kłamstwa szerzone przez KPCh to narzędzia, których Bóg używa do zrealizowania swego dzieła. Prawdziwi i fałszywi wierzący, pszenica i kąkol, owce i kozy ujawnią się w tej burzy kłamstw. Jest to test dla każdego, kto przyjmuje dzieło Boże dni ostatecznych. Pan Jezus powiedział: »Moje owce słuchają mego głosu i ja je znam, a one idą za mną. (…) nikt nie wydrze ich z mojej ręki« (J 10:27-28). Owce Boga słyszą Jego głos, a wszyscy prawdziwi wierzący, którzy kochają prawdę, nie dbają o słowa KPCh czy świata religijnego ani o doniesienia mediów czy stron internetowych. Sprawdzają tylko, czy to prawda, czy to głos Boga. Gdy już potwierdzą, że słowa Boga Wszechmogącego są prawdą i głosem Boga, idą za Nim, nie bacząc na żadną osobę, rzecz czy wydarzenie. Postanawiają podążać za Bogiem. Są pannami mądrymi. Niewierzący, ci, którzy nie kochają prawdy i chcą tylko najeść się do syta, nie szukają prawdy, lecz ślepo przyjmują kłamstwa szatana, a nawet współuczestniczą w szerzeniu tych kłamstw wraz z KPCh i światem religijnym, wściekle osądzając i potępiając dzieło Boże dni ostatecznych. Wszyscy zostają obnażeni jako kąkol, złe sługi i antychryści. Zostaną oni odrzuceni i podczas katastrof będą płakać i zgrzytać zębami. Kłamstwa KPCh i świata religijnego ujawniają pszenicę i kąkol, owce i kozy, dobre i złe sługi. Ostatecznie to Bóg określi wynik różnych ludzi na podstawie ich podejścia do Bożego dzieła dni ostatecznych, na podstawie tego, co uczynili. Kłamstwa i intrygi szatana wyraźnie służą dziełu Boga”.
To było takie niebezpieczne! Te plotki i kłamstwa niemal odcięły mi dostęp do bram królestwa. Ta myśl mnie przestraszyła. Istnieje rzeczywiste ryzyko, że będzie się posiadać wiarę, ale nie rozeznanie, więc nie będzie się szukać prawdy. Teraz wiem, że by badać prawdziwą drogę, trzeba przede wszystkim nasłuchiwać głosu Boga i sprawdzić, czy to prawda, czy to Jego dzieło. Absolutnie nie możemy wierzyć kłamstwom demonów z KPCh i musimy mieć rozeznanie co do tego, co mówią duchowni, starsi i strony internetowe. Nie możemy po prostu ślepo wierzyć ich słowom, bo inaczej w każdej chwili możemy wpaść w sieć szatana i stracić szansę na powitanie Pana i na to, że zostaniemy zabrani do królestwa niebieskiego. Wyrwanie się ze spirali plotek i powitanie powracającego Pana było dla mnie miłosierdziem i zbawieniem od Boga! Dziękujmy Bogu Wszechmogącemu!
Obecnie zdarzały się różne rzadkie katastrofy, a według Biblii w przyszłości będą jeszcze większe. Jak więc zyskać Bożą ochronę podczas wielkiej katastrofy? Skontaktuj się z nami, a pomożemy Ci znaleźć drogę.