049 Składając Bogu najcenniejszą ofiarę
Hymn słów Boga Składając Bogu najcenniejszą ofiarę I Po latach ucisku, skarcony i oczyszczony, zmęczony życiem człowiek, jego chwała i romantyczność utracone. Zrozumiał prawdę bycia człowiekiem i oddania się Bogu. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. II Brzydzi się swą nikczemnością, nienawidzi swej dzikości i niezrozumienia, i żądań od Boga. Nie zawróci czasu, nie zmieni żali. Lecz Boże słowo i miłość dziś dają mu nowe życie. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. III Dzień po dniu rany goją się, powraca siła. Wstaje, patrzy w twarz Wszechmogącego, tylko by zrozumieć, że Bóg zawsze tu był, uśmiecha się, a Jego miłość wciąż tak piękna. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. IV Jego serce nosi ludzkie troski; Jego dłonie ciepłe i mocne, jakimi od początku zawsze były. To tak, jakby człowiek powrócił do Rajskiego Ogrodu. Sprzeciwia się wężowi, zwraca się do Jahwe. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. I tak składa najcenniejszą ofiarę swojemu Bogu, który uśmiecha się doń. O! Mój Panie! Mój Boże! z książki „Słowo ukazuje się w ciele”